Po biegu finałownym w Rio na 800m, w którym Joanna Jóźwik zajęła 5 miejsce powiedziała ona: "wśród kobiet byłam druga". To zdjęcie mówi, że ma rację (po prawej stronie podium, po lewej nasza sportsmenka):

Zwyciężczyni jest obojnakiem, który był z tego powodu wykluczony ze startów jako kobieta. Jednak lewacka wrzawa skłoniła międzynarodową federację do zmiany decyzji. Dla porównania można w tym miejscu przypomnieć historię polskiej lekkoatletki Ewy Kłobukowskiej, która była kobietą, ale miała nieco odbiegające od normy DNA. Zmuszono ją do zakończenia kariery a jej rekordy zostały skreślone (mimo, że nie było formalnych k temu powodów).