Według wiosennych prognoz gospodarczych polskiego sektora finansów publicznych w 2013 r. wyniesie 3,9 proc. PKB, a w przyszłym roku 4,1 proc. PKB.
Jak czytamy w komunikacie PAP, komisarz UE. ds. gospodarczych i monetarnych Olli Rehn skomentował sytuację w naszym kreju słowami: "Wydaje się, że podjęto zalecane wysiłki fiskalne, ale deficyt pozostanie na poziomie około 4 proc. w okresie objętym prognozami, czego konsekwencją będą zrewidowane rekomendacje w ramach procedury nadmiernego deficytu".
Oznacza to, że KE nie zdejmie z Polski procedury nadmiernego deficytu, która została nałożona w 2009 roku.
W ramach procedury nadmiernego deficytu może zostać wstrzymana pomoc w ramach unijnej polityki spójności.
Progiem, którego nie można przekroczyć jest 3%. Z uwagi na reformę ubezpieczeń, Polska może się starać o zdjęcie tej procedury przy nieco wyższym poziomie (około 3,5%). Minister Rostowski zapowiedział dążenie do tego, byśmy osiągnęli ten poziom w przyszłym roku.