Z danych GUS wynika silna korelacja między trwałością rodzin i religijnością. Najbardziej religijne regiony Podkarpacia charakteryzuje najniższy wskaźnik rozwodów i najmniejsza ilość dzieci wychowujących się poza naturalną rodziną. Także w innych wskaźnikach widać to zacofanie. Na przykład śladowe ilości zachrowań na Aids.

 

Nie znaczy to wcale, że także na Podkarpacie nie dociera „nowoczesność”. Rośnie ilość nieślubnych dzieci (im biedniejszy jest powiat, tym więcej nieślubnych dzieci. Wielu osobom status samotnego rodzica się opłaca. Dostają zasiłki z opieki społecznej, mają lepszy dostęp do przedszkoli dla swoich dzieci).

 

Podział kraju pod względem przywiązania do tradycji i religijności przekładał się dotąd dość prosto na preferencje wyborcze (prawica.net/node/1883). Czy tak będzie i tym razem: