Wśród polskich patriotów jeszcze niedawno panowała zgodna opinia, że TVN i GW to media antypolskie („polskojęzyczne”). To zaczęło się zmieniać po wybuchu konfliktu na Ukrainie. TVN i GW stały się najbardziej antyrosyjskie. Być może to czysta kalkulacja rynkowa. A może tylko zmiana taktyki i nadal chodzi o upodlenie polskiego społeczeństwa?

Najnowszy wyczyn GW to chętnie powielane hasło propagandowe: „Kremlowska tuba nadaje po niemiecku i twierdzi, że Polska ćwiczy atak jądrowy”. Przeglądając strony Russia Today na próżno szukać takich rewelacji. Być może pojawiły się w jakimś komentarzu, ale generalnie informacje dotyczące Polski w kontekście broni jądrowej są zgoła odmienne. Rosjanom nie podoba się pomysł na bazy NATO w naszym kraju i nie ukrywają, że w odpowiedzi zrobią z nas tarczę dla swoich rakiet. W tym rakiet przenoszących broń jądrową. Aktualna doktryna wojenna Rosji przewiduje bowiem możliwość użycia takiej broni nie tylko w odpowiedzi na atak nuklearny.

Oto jest największy sukces polskiej polityki zagranicznej: znowu staliśmy się wrogiem numer 1 i areną potencjalnego konfliktu nuklearnego. Ale za to będziemy mieli na swoim terytorium 500 Rambo, którzy w razie czego nas obronią – możemy spać spokojnie.