Bezprecedensowy program transformacji niemieckiej energetyki, który można by nazwać wręcz rewolucją zaowocował paradoksami:

  1. Mimo masowej instalacji odnawialnych źródeł energii, których koszt paliwa wynosi zero, niemieckie ceny energii są jednymi z najwyższych w Europie i ustępują tylko duńskim.

  2. Mimo wysokich cen energii, koncerny energetyczne, mają coraz gorsze wyniki i grożą, że będą musiały zamknąć część elektrowni.

  3. Wbrew nadziejom ekologów, większe wykorzystanie elektrowni wiatrowych i słonecznych, doprowadziło w Niemczech do zwiększenia emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

Dotowana „zielona energia” wypiera niskoemisyjne elektrownie gazowe i zwiększa się udział elektrowni węglowych, powodując wzrost emisji CO2.

 

Główny wniosek z niemieckiego eksperymentu autor cytowanego artykułu sformułował następująco: pod żadnym pozorem nie próbujcie tego u siebie w domu.