- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Firma Apple przedstawiła „rekordowe wyniki” za rok 2013. Jak zauważa „Puls Biznesu”: Choć wyniki Apple wyglądają co najmniej dobrze, jednak rynek liczył na więcej co znalazło odzwierciedlenie wpierw w lekkim wahaniu notowań akcji spółki w handlu posesyjnym, a później mocniejszej korekcie. Sięgnęła ona ponad 8 proc.
Do nieznośnej maniery traktowania giełdy jako świadomej osoby, doszło prezentowanie go jako osoby bezmyślnej, kierującej się własnym chciejstwem.
Głębszą analizę sytuacji można znaleźć w artykule Businessinsider. W raporcie Apple niepokoi spadek dynamiki sprzedaży – zarówno iPhone jak i iPodów. Ilość sprzedanych sztuk tych urządzeń była dużo mniejsza, niż się spodziewano. Inwestorzy znaleźli w tych danych potwierdzenie opinii, że Apple wojnę z Samsungiem przegrywa. Prezes Apple skomentował te dane, zwracając uwagę na dwa istotne czynniki: znaczący wzrost sprzedaży poza USA (w Europie Wschodniej aż 115%) oraz zmiany zasad sprzedaży w USA (wydłużenie okresu uprawniającego do wymiany telefonu).
Poniższy wykres pokazuje dochody kwartalne w rozbiciu na poszczególne produkty
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Aresztowano Charlie Shrema, prezesa firmy BitInstant, będącej kantorem wymiany bitcoinów. Oskarżono go o sprzedaż bitcoinów klientom serwisu Silk Road, na którym kupowali anonimowo za bitcoiny narkotyki. Zarzut opiera się na stwierdzeniu, że było wiadome, że za te bitcoiny kupuje się narkotyki. Serwis BitInstant jest w chwili obecnej nieczynny.
Bitcoin jest pierwszą walutą kryptograficzną. Jego mechanizm zapewnia anonimowość stronom transakcji. Jak widać – rodzi to poważne problemy. Jednak świat pieniądza kryptograficznego z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Trzech udziałowców Microsoftu chciałoby, aby Bill Gates (założyciel tej firmy) zrezygnował z przewodniczenia radzie, która wybierze nowego prezesa. Uważają, że Gates stałby na drodze gruntownym zmianom, których forma potrzebuje. Udziałowcy ci mają tylko 5% udziałów w firmie, ale akcjonariat jest w tej chwili bardzo rozproszony, a sam Gates ma 4,5%.
Microsoft „przegapił” zmiany trendów, uważając najwyraźniej, że jest zbyt potężny by się przejmować. Jego pozycja jest nadal mocna dzięki przedsiębiorstwom, które nie zrezygnują tak łatwo z „okienkowego” oprogramowania. Poza tym Gates odzyskał pozycję najbogatszego człowieka świata. Jednak trendy wyznacza rynek użytkowników indywidualnych, na którym rządzi Google wraz z powiązanymi (technologicznie lub kapitałowo) firmami.
Przez blisko 40 lat M$ pracował usilnie nad tym, aby nie być cool. Wyraża to jeden z wielu rysunków satyrycznych:
Takk Google wyglądałyby, gdyby zrobił je M$.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Portal forsal.pl przytacza bardzo korzystną ocenę Polski jako miejsca do inwestowania autorstwa agencji Bloomberg: Wciąż jednak średnie miesięczne zarobki Polaków stanowią zaledwie jedną trzecią stawek, które firmy wypłacają pracownikom w Niemczech. To skutecznie przyciąga inwestorów.
W październiku 2013 roku Amazon, największy na świecie koncern zajmujący się handlem internetowym, oświadczył, że zainwestuje w trzy nowe centra logistyczne w Polsce i zatrudni 6 000 pracowników. Dzięki temu, stworzy sobie nad Wisłą zaplecze do dalszej ekspansji w Europie.
To nie koniec wielkich inwestycji zagranicznych koncernów. W 2013 roku IBM uruchomiło centrum serwisowe w Katowicach, które do przyszłego roku stworzy 1 600 nowych miejsc. Z kolei Procter & Gamble otwiera w Warszawie europejskie centrum planowania i logistyki, w którym będzie pracować 500 osób.
Oprócz tego niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” podał w środę, że Volkswagen zamierza wybudować nową fabrykę pod Poznaniem.
Na pewno wpływ na to miała poprawa infrastruktury drogowej. Największym problemem pozostają nadal koszty rozpoczęcia działalności, a zwłaszcza (czego w statystykach nie ujęto) proporcjonalnie bardzo wysokie obciążenia drobnej przedsiębiorczości. Reasumując: Polska to dobre miejsce do inwestowania (dla obcego kapitału), ale relatywnie gorsze dla rodzimego biznesu. Niestety ta konkurencyjność wiąże się z bardzo niskimi płacami.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
W Finlandii „redystrybucja” dzieci odebranych rodzicom odbywa się w formie aukcji (Wylicytujmy sobie dziecko). Ten kto wygrywa więcej dzieci, ten przechwytuje więcej pieniędzy od państwa. Dzięki komercjalizacji usług społecznych, rynek „dystrybucji dzieci” stał się obiektem zainteresowania dużych firm. Państwo dba o jego rozwój poprzez odpowiednie zachęty. „Im więcej dzieci odbiera gmina, tym więcej otrzymuje dotacji od państwa”.
Najwyraźniej mamy tu do czynienia z wpływem deficytu słońca na psychikę :-(