GUS publikuje wyniki swych badań za ubiegły rok. Po każdym komunikacie pojawia się komentarz: to gorzej, niż spodziewali się analitycy:

 

  • Ogółem produkcja sprzedana zwiększyła się w poprzednim miesiącu o 6,6% r/r (wobec oczekiwanego wzrostu średnio o 10,5%), a produkcja przedsiębiorstw budowlanych zwiększyła się o 5,8% r/r (oczekiwano wzrostu średnio o 14,3%).

  • wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło w grudniu 4221,5 PLN.

  • w zeszłym roku wydano pozwolenia na budowę 138 tys. 681 mieszkań, co oznacza spadek o 16 proc. wobec 2012 r.

 

Gorsze statystyki w przeszłości, to dobry prognostyk dla statystyk w przyszłości – łatwiej będzie odnotować wzrost, co w okresie wyborczym na pewno się przyda.....

 

Informacje tylko z kilku ostatnich dni.

Rozstrzygnięto konkurs na najlepszego piłkarza 2013 roku. Tym razem „Złota Piłka” została przyznana w atmosferze skandalu, a FIFA jest oskarżana o manipulacje. Nawet wybór „ulubionego samochodu” praworządnych Niemców opierał się na oszustwach.

Do wymiaru symbolu urosła ubikacja w Soczi z dwoma klozetami (zob. link). Miliardy rubli, jakie wydano na przygotowania olimpiady trzeba było na coś wydać...

Warren Buffet ma kaprys za miliard dolarów. Postanowił ustanowić nagrodę w tej wysokości dla tego, kto wytypuje dokładnie wyniki ligi akademickiej NCAA.

Scenka rodzajowa z biednej Rumunii czasów PRL'u. Wzdłuż odcinka torów przez który przejeżdża wolno pociąg trasy międzynarodowej stoją zaniedbane dzieci, wyciągając ręce. Pasażerowie rzucają im cukierki. Tylko jeden chłopczyk stoi nieco z boku i zamiast wyciągniętych rąk pokazuje pasażerom gest Kozakiewicza. Ciekawe jaki odsetek czytających informacje o szczodrości spekulanta zwietrzy okazję (złudną, bo szansa jest nikła), a jaki przyjmie to z niesmakiem.

Miło patrzeć, jak wykształcona młodzież z wielkich miast nam się rozwija. Do niedawna zadowalało ją górowanie kulturą i intelektem nad pisiorami i ciemnogrodem.

Teraz wchodzi powoli na następny poziom. Oto jeden z typowych internetowych komentarzy, będących znakiem czasu: włożyłem chusteczkę higieniczną pod kołnierzyk z przodu koszuli, chodziłem z taca po ulicy i kiedy ktoś rzucił pieniądze, mówiłem "Bóg zapłać", "Boże błogosław" itp bzdury. Zarobiłem 427,50 przez niecałe 4 godziny.

 

Dla miłośników śląskiej gwary: „Ojciec Chrzestny”.

Dla goroli krótki słownik:

potek = ojciec chrzestny

gruba = kopalnia

halać = głaskać

więcej w slowniku.