- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Obama prosi Niemców o wyrozumiałość - zapowiadając, że amerykańskie służby specjalne będą dalej szpiegować, z wyjątkiem telefonu komórkowego Angeli Merkel. No i chyba naszego szefa MSZ, którego podsłuchiwanie to zwykła strata czasu. On przecież o wszystkim paple na Twitterze ;-)
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
O zakończonych właśnie targach meblowych w Kolonii portal dw.de napisał między innymi: „szczególnie widoczna jest atrakcyjność i innowacyjność polskiego wzornictwa”. Przypominając przy okazji, że polski eksport mebli do Niemiec wyniósł w 2013 roku 2,7 mld euro”. Tymczasem człowiek z branży twierdzi, że „w polskim meblu polskie są jedynie wióry i pot”.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Przedsiębiorcy narzekający na gąszcz przepisów w naszym kraju mogą się cieszyć z tego, że przynajmniej unikają w Polsce (na razie) równie groźnej gęstwiny w postaci amerykańskiego prawa patentowego. Tak zwane trolle patentowe mają z tego tytułu niezłe utrzymanie. Aby się zabezpieczyć przed ciągłymi procesami, amerykańscy giganci IT sfinansowali masowe zakupy patentów technologicznych. Zająć się miała tym spółka "Intellectual Ventures" (IV), która stała się największym trollem patentowym (posiada portfolio liczące co najmniej 30 tys. patentów).
W tej chwili toczy się spór prawny między IV a Google, które chciałoby reformy prawa patentowego.
Stanowisko UE w tej kwestii wydaje się bardziej sensowne. Krótko scharakteryzował je komisarz powiedział Joaquin Almunia (nawiasem mówiąc przy okazji sporu, w którym Google był akurat po drugiej stronie barykady): Ochrona własności intelektualnej jest podstawą innowacji i wzrostu. Ale z konkurencją jest tak samo. Firmy powinny spędzać więcej czasu na innowacjach i rywalizacji przez swoje produkty, zamiast na wykorzystywaniu własności intelektualnej by blokować konkurentów, tym samym ograniczając rozwój i wybór konsumentom.
- Szczegóły
- Kategoria: Monitor gospodarczy
Serwis biztok.pl informuje o umowie firmy CD Project z Biedronką, na mocy której do sieci trafi kilkaset tysięcy gier w cenie poniżej 10 zł. Ciekawa jest dyskusja pod tą informacją. Wielu komentujących widzi w obniżaniu cen skuteczną metodę walki z piractwem.
- Szczegóły
- Kategoria: Krótko
Dziennikarze uwielbiają snuć opowieści o tym, co myślą politycy oraz jaki sens mają ich czyny i gesty. Nawet jeśli opisywane zdarzenia są banalne i pozbawione ukrytych kontekstów.
Tak było podczas niedawnego spotkania rosyjskiego ministra Ławrowa z amerykańskim dyplomatą Johnem Kerry'm. Świat obiegło zdjęcie na którym Kerry wręcza Ławrowowi dwa ziemniaki (vide http://www.washingtonpost.com). Podobno panowie wcześniej rozmawiali o ziemniakach przez telefon i stąd ten dziwny podarunek. W trakcie wyjaśnień Kerry zażartował, że ziemniaki zostaną zjedzone, a nie przerobione na wódkę. Ławrow na to, że wódkę z ziemniaków produkuje się w Polsce. No i zaczęło się! Na polskich portalach internetowych zawrzało. Toż on z nas kpi!
Jeśli była w tej wymianie zdań kpina, to raczej w słowach Kerry'ego (który zresztą cieszy się na całym świecie opinią głupka). Ławrow podał suchą informację.
Jeśli zaś doszukiwać się w tym „drugiego dna”, to prawicowe media w Polsce zanim zaczęły się obrażać – powinny sprawdzić, kto pierwszy pisał o kpieniu z Polaków (a była to prawdopodobnie Gazeta Wyborcza). Jeśli rzeczywiście organ Michnika chciał wywołać głupią histerię, to mu się udało. Przewidywalni do bólu.....