W czasie wizyty w Szwecji prezydent Obama został zapytany przez miejscowego reportera, czy otrzymana nagroda pokojowa Nobla wpływa na jego decyzje w kwestii napaści na Syrię. Prezydent wskazał na postępy procesu pokojowego w Iraku i Afganistanie (po zamknięciu Manninga na pewno wielbicieli „pokoju” w Afganistanie przybędzie). Następnie ujawnił dramat człowieka, który kocha pokój, ale musi działać w świecie pełnym przemocy. Może tak głupio podpowiadać Nobliście, ale jakby tak zamknąć wszystkich podejrzanych nawet o myślozbrodnię, to dylemat zostałby chyba rozwiązany?

 

 

Światowe Forum Ekonomiczne opublikowało właśnie raport na temat konkurencyjności poszczególnych gospodarek świata. W rankingu konkurencyjności Polska spadła o jedną pozycję i zajęła miejsce 41 (raport po polsku za ubiegły rok można znaleźć na stronach NBP). Czołówka: Szwajcaria, Singapure, Finlandia, Szwecja, Holandia, Niemcy, USA, Wielka Brytania, Hongkong, Japonia, Katar, Dania, Taiwan z Chinami.

 

A w Krynicy odbywa się polskie Forum Ekonomiczne.  

„Gazeta Prawna” podsumowuje pomysły gospodarcze pomysły wygłoszone na Forum Ekonomicznym w Krynicy przez lidera opozycji: „Nowe podatki, czyli gospodarka według Jarosława Kaczyńskiego. Pomysły z Krynicy”. W tekście wyjaśniono, że chodzi o opodatkowanie transakcji finansowych i supermarketów. Pojawia się też znana mantra: „Jak twierdzi ekspert zmiany mogą uderzyć w konsumentów.” Tym razem nie ma nawet nazwiska tego eksperta. Wiadomo – polski ekspert jest jak tania dziwka, a powrót do władzy PiS niewykluczony.

 

Szkoda tylko, że w tej partii nadal profesjonalizm jest zbliżony poziomem do cytowanej gazety. Doskonała strona http://www.alternatywapis.pl wita nas wiadomością sprzed wielu miesięcy, a na głównej stronie partii trudno znaleźć tezy Prezesa, o których dyskutuje prasa.

Pewien bloger nakręcił film, na którym porównał naturalny tatar zrobiony ze steku, z gotowym tatarem z „Sokołowa”. Producent pozwał go do sądu, żądając kary w wysokości 150tys.

Film efektowny i warto go obejrzeć: http://www.youtube.com/watch?v=J-SF1D0A5jQ

Nikt dotąd nie zarzucił autorowi filmu kłamstwa lub manipulacji. No może poza lisim portalem. Ten tekst: „Test tatara z "Sokołowa" okiem profesjonalisty: Bloger strzelił sobie w stopę. Producent zdał egzamin” jest arcydziełem manipulacji. Potwierdza on postawione w filmie tezy, zmiękczając je jedynie stwierdzeniami w rodzaju „chciał udowodnić coś oczywistego” (że w żywności jet chemia), albo że „ulepszacze” używamy nawet w domu, „w zupach „instant”, kostkach rosołowych, sosach, przyprawach czy konserwach”.

Firma ma prawo bronić swojego dobrego wizerunku, ale Sądołów wybrał chyba sposób najbardziej kretyński (może pod wpływem „tatara”). Firma stała się obiektem powszechnych kpin i krytyki: "5 sposobów na... TATAR z Sądołowa”, Stop tatarom z Sądołowa na Facebooku, Reklamacja Tatara". Nawiasem mówiąc pracownice Sokołowa poradziły sobie z prowokacją składającego "reklamację" całkiem nieźle.

 

 

Premier Tusk ogłosił koniec kryzysu. A 40 lat temu w ZSRR ogłoszono początek „dojrzałego” komunizmu.